W Nowej Zelandii
Data publikacji: 2019-02-12, Data modyfikacji: 2019-02-14
Krzysztof Grzegorzewski w Nowej Zelandii był już dwa razy. Trasa ostatniej wyprawy w tamtą stronę trwała prawie trzy dni. – Związane jest to z kosztami. Można dolecieć szybciej ale jest to o wiele droższe. Wybraliśmy więc opcję ekonomiczną, która w gruncie rzeczy nie jest taka zła ponieważ można jeszcze po drodze się zatrzymać w ciekawych miejscach czyli w Bangkoku i Australii – powiedział podróżnik, który jak dotąd zwiedził 100 krajów.Nowa Zelandia zachwyciła pięknymi widokami i kolorami. Dwie jej najważniejsze wyspy to Północna i Południowa.
Pełna treść wiadomości na: 3130 at bibliotekaznin.pl
bibliotekaznin.pl, Źródło artykułu: bibliotekaznin.pl